POLSKI  ENGLISH

ETYKA W PSYCHOLOGII - Kazusy
Sprzeciw pani I.K - opis

Panią I.K. lat 78, przyjęto do szpitala z powodu postępującego osłabienia i okresowo utrudnionego kontaktu słowno-logicznego. W chwili przyjęcia chora była w stanie ogólnym średnim. Apatyczna, na zadawane pytania odpowiadała zdawkowo. Dokładny wywiad zebra-no od córki mieszkającej z panią I.K. Odnotowano w nim wielokrotne hospitalizacje. Ich przyczyną były zaostrzenia niewydolności krążenia i nawracająca niedokrwistość.

W trakcie hospitalizacji rozpoczęto diagnostykę mającą na celu określenie przyczyny dolegliwości zgłaszanych przy przyjęciu. W badaniach biochemicznych krwi stwierdzono podwyższone wskaźniki stanu zapalnego, znacznego stopnia niedokrwistość i zaburzenia go-spodarki wodno-elektrolitowej. Kierując się uzyskanymi wynikami wdrożono leczenie za-chowawcze. Zlecono także wykonanie badań obrazowych – ultrasonografię (USG) i zdjęcia rentgenowskie (RTG).

W godzinach porannych następnego dnia obserwowano, pomimo włączonego lecze-nia, stopniowe pogarszanie się ogólnego stanu chorej. Do osłabienia dołączył się ból brzucha, wzdęcia i niskie ciśnienie tętnicze. W USG jamy brzusznej uwidoczniono zmianę guzowatą znacznych rozmiarów zlokalizowaną w okolicy prawego dołu biodrowego. W trybie pilnym wykonano przeglądowe RTG jamy brzusznej i poproszono o konsultację chirurgiczną.

Na podstawie badań rozpoznano guza jelita ślepego (kątnicy) i spowodowaną nim me-chaniczną niedrożność przewodu pokarmowego. Chorą zakwalifikowano do pilnej interwen-cji chirurgicznej. Panią I.K. bezzwłocznie poinformowano o konieczności leczenia operacyj-nego. Po dokładnym wytłumaczeniu przebiegu procedury i możliwości powikłań: wyłonienia sztucznego odbytu czy tzw. rozszerzenia pola operacyjnego, chorą poproszono o zgodę.

Termin „rozszerzenie pola operacyjnego” opisuje sytuację, w której podczas wyko-nywania zabiegu operacyjnego wystąpią okoliczności, których nieuwzględnienie groziłoby pacjentowi niebezpieczeństwem utraty życia, ciężkim uszkodzeniem ciała lub ciężkim roz-strojem zdrowia. Lekarze w komentowanym przypadku, przewidując taką sytuację, chcieli uzyskać zgodę na poszerzenie bądź zmienienie zakresu zabiegu umożliwiające uwzględnienie tych okoliczności. Jeżeli w takich sytuacjach uzyskanie zgody nie jest możliwe, np. po skie-rowaniu na pilną operację nieprzytomnego pacjenta przywiezionego przez ambulans pogoto-wia, art. 35 ust. 1 Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty daje lekarzowi – bez uzyska-nia zgody chorego lub jego przedstawiciela ustawowego – prawo do zmiany zakresu zabiegu (bądź metody leczenia lub diagnostyki). W takim przypadku ma on jednak obowiązek, o ile jest to możliwe, zasięgnąć opinii drugiego lekarza, w miarę możliwości tej samej specjalno-ści.

Pani I.K. po wysłuchaniu argumentów przemawiających za koniecznością operacji, nie wyraziła zgody i sprzeciw swój potwierdziła pisemnie w historii choroby.

Po upływie kilkunastu minut lekarz prowadzący po raz kolejny poinformował chorą, że jedyną metodą mogącą uratować jej życie jest operacja i usunięcie przeszkody z przewodu pokarmowego. Odmowa zabiegu grozi śmiercią w wyniku całkowitej jego niedrożności. Pacjentka podtrzymywała wcześniej podjętą decyzję, a pisemnie nie chciała jej potwierdzić. W rozmowie z personelem medycznym proponowała „poczekanie do jutra”.

Ze względu na nasilające się trudności w kontakcie słowno-logicznym podjęto próbę skontaktowania się z córką pani I.K. W rozmowie telefonicznej (córka przebywała poza miej-scem stałego zamieszkania) uzyskano informację, że epizody zaburzeń logicznego kontaktu zdarzały się również przed hospitalizacją. Córka twierdziła, że matka przyjmowała leki prze-ciwdepresyjne, nie było to jednak odnotowane w dostępnej dokumentacji medycznej. Powia-domiono ją, że pani I.K. nie zgadza się na interwencję chirurgiczną.

Córka nalegała na wykonanie zabiegu. Poprosiła także o rozmowę z chirurgiem, w której nakłaniała go do operacji.

Po telefonicznym kontakcie z córką oraz z powodu niejednoznacznego wywiadu psy-chiatrycznego, poproszono o konsultację psychiatryczną. Lekarz stwierdził zespół majacze-niowy w przebiegu otępienia i zasugerował, że pacjentka może nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji niewyrażenia zgody na zabieg.

Opisany proces diagnostyczno-terapeutyczny zakończył się interwencją chirurgiczną, zgodną z prawem, gdyż pani I.K. podpisała zgodę na operację. Ale czy była to zgoda świa-doma?

Zabieg przebiegł pomyślnie. Badanie histopatologiczne zmiany z jelita potwierdziło złośliwy charakter guza. Po kilku dniach chora wróciła do Kliniki Chorób Wewnętrznych w celu kontynuacji leczenia. Zmarła po trzech tygodniach od operacji.

autor kazusu: Izabela Materek-Kuśmierkiewicz