POLSKI  ENGLISH

ETYKA W PSYCHOLOGII - Kazusy
USS Cole: usprawiedliwiony cel ataku? - komentarz

Atak na USS Cole przywoływany jest bardzo często w literaturze dotyczącej moralnej oceny terroryzmu. Uznaje się go za zamach terrorystyczny. Terroryzm potępia się moralnie na ogół dlatego, że wymierzony jest w cele, których z moralnych powodów nie można atakować. Używa się w tym kontekście na ogół pary pojęć: walczący i niewalczący.

Należy zaznaczyć, że z faktu, iż danego ataku dokonała organizacja terrorystyczna, nie wynika, iż zamach był nieusprawiedliwiony z moralnego punktu widzenia. Wszystko zależy od faktów i przyjętych definicji, a także od tego, czy terroryzm uznamy zawsze za moralnie niedopuszczalny.

Niektórzy za terroryzm uważają przemoc skierowaną przez grupy o charakterze niepaństwowym przeciwko osobom lub mieniu dla celów politycznych [1]. Tak rozumiany terroryzm może być moralnie usprawiedliwiony. Kwestia ta nie jest rozstrzygnięta na płaszczyźnie samej definicji. Pozostaje jednak pytanie czy wtedy nie tracimy rozróżnienia na – na przykład – działalność terrorystyczną i na ataki przeprowadzane przez partyzantkę lub ruch oporu, których nie nazwalibyśmy terrorystycznymi.

Można do definicji terroryzmu wprowadzić taką jego charakterystyczną cechę, która uzasadniałaby jego niemoralny charakter. Wtedy każde działanie spełniające określone warunki byłoby zarazem terrorystyczne i niemoralne. Część autorów uważa terroryzm za moralnie niedopuszczalny, ponieważ jego celem są niewalczący. Według niektórych prowadzi to jednak do wniosków sprzecznych z intuicją. Wydaje się bowiem, że przyjęcie, iż ataki na USS Cole czy – na przykład – w Libanie na amerykańską piechotę morską (patrz kazus: „Rok 1983: atak na kwaterę piechoty morskiej USA w Libanie: zamach terrorystyczny czy nie?”) były zamachami terrorystycznymi, jest mało kontrowersyjne, choć wymierzono je przeciwko żołnierzom. Ograniczenie więc nieusprawiedliwionego celu ataku do osób niewalczących, a pominięcie żołnierzy jest arbitralne. Można jednak argumentować, że wszystko zależy od rozumienia słów „walczący” i „niewalczący”. Chodzi bowiem o ich sens moralny. W przypadku USS Cole, jego marynarzy można uznać za niewalczących, pomimo iż służyli w wojsku. Okręt nie prowadził bowiem żadnych działań wojennych, Stany Zjednoczone nie były w stanie wojny z Jemenem. Jeśli przyjąć, że za atakiem stała Al-Kaida, to próby usprawiedliwienia działań terrorystycznych dokonywanych przez jej przedstawicieli należy całkowicie odrzucić. Odwoływanie się przy tym do historii wojen krzyżowych jest zupełnie absurdalne [2]. Możemy więc uznać, że USS Cole nie był usprawiedliwionym celem ataku.


[1] Por. A. Valls, Can Terrorism be Justified? [w:] Ethics in International Affairs: Theories and Cases, ed. A. Valls, Rowman & Littlefield, 2000, s. 65-79.

[2] Por. S. Smilansky, Terroryzm, usprawiedliwienie i złudzenia [w:] Etyka wojny. Antologia, red. T Żuradzki i T. Kuniński, PWN, Warszawa, 2009.


Źródła:

Wikipedia

Internetowe serwisy agencji informacyjnych


Opracował Tomasz Kuniński