| |||
ETYKA W BIOTECHNOLOGII - KazusyPułkownik Pietrow – człowiek, który powstrzymał wybuch III wojny światowej - komentarzPierwszy problem, jaki rysuje się w związku z czynem Pietrowa, związany jest z konfliktem między koniecznością wypełniania rozkazów a pojawieniem się okoliczności, których ocena może prowadzić do przyjęcia, że rozkazu wypełniać nie należy. Rodzą się tu pytania o to, czy osoba, która nie wykonała rozkazu, powinna być ukarana, pomimo iż postąpiła słusznie. W przypadku Pietrowa wojsko nie postąpiło jednoznacznie. Nie stanął przed sądem, ale odsunięto go do mniej ważnych zadań. Sam zainteresowany nie twierdzi, że został zmuszony do odejścia z wojska. Jego sytuacja materialna zmusiła go jednak do pożyczenia pieniędzy na pogrzeb własnej żony [1]. Drugi problem dotyczy strategii odstraszania nuklearnego. W kazusie „(Nie)Moralność odstraszania nuklearnego” przedstawione zostały różne argumenty „za” jak i „przeciw” odstraszaniu. Zwolennicy konsekwencjalistycznego usprawiedliwienia MAD odwołują się zazwyczaj do faktów, że strategia ta okazała się przez lata skuteczna. Przypadek Pietrowa wskazuje coś zupełnie odwrotnego. Powstaje więc pytanie, na ile można pozwolić sobie na błędy czy to techniczne czy ludzkie w przypadku dysponowania bronią atomową. Zwykłe stwierdzenie, że „błędy się zdarzają” nie przystaje do wagi omawianego problemu. (Patrz także kazus: „Odstraszanie nuklearne a kryzys kubański”). [1] Portal Gazeta.pl http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,3124016.html Opracował Tomasz Kuniński |