| |||
BIOETYKA / ETYKA MEDYCZNA - Kazusy>Etyka w praktyce medycznej>Świadoma zgoda>Leczenie bez zgody>Przymus medycznySamobójstwo pacjentki zwolnionej z oddziału psychiatrycznego - komentarz Opisany przypadek obrazuje nierzadki dylemat potrzeby leczenia osób chorych psychicznie „dla ich dobra i dla dobra ich otoczenia”, ale wbrew woli samych pacjentów. Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego jednoznacznie określa takie sytuacje. „Art. 23. 1. Osoba chora psychicznie może być przyjęta do szpitala psychiatrycznego bez zgody wymaganej w art. 22 tylko wtedy, gdy jej dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że z powodu tej choroby zagraża bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób”. Kwestie przymusowego zatrzymania pacjenta w szpitalu reguluje art. 28 Uoozp (gdy zachodzą okoliczności określone w art.23.1). Komentarz do ustawy o ochronie zdrowia psychicznego autorstwa Juliusza Dudy [1] przytacza następujące przykłady bezpośrednich zagrożeń: Według Stanisława Dąbrowskiego i Leszka Kubickiego „Za tak zawężonym ujęciem przesłanek przymusowego przyjęcia przemawia nie tylko dyrektywa poszanowania autonomii jednostki wynikająca z jej prawa do wolności i nietykalności cielesnej, lecz w równej mierze względy terapeutyczne. Rola przymusu powinna być podporządkowana dobrom wyższego rzędu” [2]. W praktyce często odczuwa się potrzebę zastosowania przymusu leczenia osób w zaostrzeniach chorób psychicznych według niezawężonych przesłanek, gdzie zagrożenie życia, zdrowia (w tym zdrowia psychicznego innych) jest potencjalne albo go nie ma, np.: Zawężone przypadki możliwości przyjmowania lub zatrzymania w szpitalu pacjentów chorych psychicznie wbrew ich woli, a często przy naleganiu rodziny, która pacjenta i jego chorobę zna lepiej niż lekarz, albo chce się uciążliwego krewnego pozbyć, rodzi liczne dylematy etyczne. Niewątpliwie względy terapeutyczne promują postawę zgody na leczenie, jednak w chorobach psychicznych, szczególnie w ich zaostrzeniach, mamy często do czynienia z brakiem poczucia choroby i brakiem krytycyzmu pacjenta, a to wyklucza u niego potrzebę zdrowienia. Warto zauważyć, że Uoozp daje również możliwość leczenia chorych psychicznie w tzw. trybie wnioskowym, jednak procedura przyjęcia do szpitala jest długotrwała i często trudna do realizacji (art. 29: 1. „Do szpitala psychiatrycznego może być również przyjęta, bez zgody wymaganej w art.. 22, osoba chora psychicznie: Czy uzasadnione jest za wszelką cenę, przy użyciu różnych zachęt namawianie chorego pacjenta „by podpisał zgodę”, aby „został jeszcze dzień, dwa..”, aby „jeszcze poobserwować, coś zbadać, coś podleczyć”? Czy można w pełni zaufać rodzinie, która czasem „wie lepiej, bo rok temu było podobnie i skończyło się agresją i szpitalem” i intuicyjnie próbować naginać fakty do Ustawy, aby „zgodnie z prawem” przyjąć lub zatrzymać pacjenta wbrew jego woli, ale dla jego dobra (?) w szpitalu? Przytoczony przykład obrazuje trudności jakie napotyka psychiatra próbując pogodzić fundamentalne prawo jednostki do wolności i nietykalności cielesnej prawnie gwarantowanej, z potrzebą leczenia nawet wbrew woli pacjenta. Przykłady podobnych sytuacji klinicznych przedstawianych w artykułach zagranicznych pokazują, że regulacje prawne leczenia wbrew woli różnią się w wielu państwach. Odnoszę wrażenie, że przynajmniej w części z nich są mniej restrykcyjne niż w Polsce. Wskazują na to między innymi trudności w porównaniu liczby przyjęć bez zgody. Ich odsetek „w zależności od kraju i obowiązujących w nim procedur” waha się od 2- 3% do nawet 40 % przyjęć. W Polsce w latach 1995- 2006 odsetek przyjęć bez zgody do szpitali psychiatrycznych wynosił 7,5- 9,5%, a na oddziały psychiatryczne w szpitalach ogólnych 5- 6,5 % ogółu przyjętych” [3]. W Wielkiej Brytanii lekarze powinni znać regulacje prawne na terenie, na którym prowadzą praktykę. W Anglii i Walii „kryteria interwencji przymusowej” są następujące: dana osoba cierpi na jedno z czterech zaburzeń określonych w ustawie, którego charakter i stopień powodują, że dla dobra tej osoby powinna ona otrzymać odpowiednie leczenie w szpitalu; jeżeli są to zaburzenia psychopatyczne lub upośledzenie umysłowe, to celem leczenia musi być poprawa stanu lub zapobieganie pogorszeniu stanu zdrowia; leczenie jest niezbędne z uwagi na stan zdrowia i bezpieczeństwo osoby chorej oraz innych osób, a jedynym sposobem rozpoczęcia leczenia jest umieszczenie osoby z zaburzeniami psychicznymi w szpitalu [4]. Tak opisane kryteria są mniej restrykcyjne niż przedstawione w Uoozp i dają większe szanse na szybkie rozpoczęcie leczenia celem zapobieżenia negatywnym, niekiedy tragicznym (jak w opisanym kazusie) następstwom choroby. Na koniec warto jeszcze przypomnieć, że każdorazowo przymus hospitalizacji wydany przez lekarza ocenia sąd. Komentarz opracował Jerzy Brunowski Przypisy [1] J. Duda, Komentarz do ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, LexisNexis, Warszawa 2009 [2] S. Dąbrowski, L. Kubicki, Przymusowe badanie i leczenie psychiatryczne według projektu ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, „Przegląd Lekarski” 1980, nr 12, s.774. [3] D. Hajdukiewicz, Brak zgody osoby chorej psychicznie lub upośledzonej umysłowo na przyjęcie do szpitala psychiatrycznego i leczenie, „Medycyna Praktyczna. Psychiatria” 2012, nr 1, s. 85- 92. [4] D. Semple i inni, Oksfordzki podręcznik psychiatrii, Czelej, Lublin, 2007. |